„Rzeczpospolita” nr 42 (12501), 20 lutego 2023 (poniedziałek), s. A4 (dział „Kraj”)
Zuzanna Dąbrowska
Cała władza w ręce Straży Granicznej
(tytuł w wersji on-line: Cała władza w ręce Straży Granicznej. Zmiany w prawie naruszają prawa cudzoziemców?)
20.02.2023, 03:00
Organizacje pozarządowe i rzecznik praw obywatelskich apelują do senatorów w sprawie rządowej nowelizacji ustawy o cudzoziemcach.
Podczas najbliższego posiedzenia, w dniach 21–22 lutego, Senat ma zająć się rządową nowelizacją prawa dotyczącego obecności cudzoziemców na terenie Polski. Sejm przyjął projekt w końcu stycznia, nie uwzględniając uwag i krytyki organizacji społecznych i RPO. Senackie komisje proponują poprawki, które jednak prawdopodobnie przepadną w Sejmie.
Zdaniem organizacji – m.in. Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, Fundacji Ocalenie i Stowarzyszenia Interwencji Prawnej, „zmiany naruszają podstawowe prawa osób cudzoziemskich ubiegających się o ochronę międzynarodową, m.in. zwiększając uprawnienia Straży Granicznej.”
W swojej opinii prof. Marcin Wiącek, rzecznik praw obywatelskich, zwraca uwagę, że zgodnie z rządowym projektem to nie szef Urzędu ds. Cudzoziemców, ale komendant główny Straży Granicznej ma być organem odwoławczym od decyzji o zobowiązaniu cudzoziemca do powrotu czy zgody na pobyt ze względów humanitarnych lub pobyt tolerowany. Ponadto z 14 do 7 dni skrócony ma być też termin na wniesienie odwołania od niektórych decyzji wobec cudzoziemców.
Rząd powołuje się na konieczność dostosowania do prawa UE. Chodzi o rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) w sprawie użytkowania systemu informacyjnego Schengen (SIS) „do celów powrotu nielegalnie przebywających obywateli państw trzecich”. Jednak zdaniem krytyków nowelizacja łamie prawo unijne. „Komendant SG podlega Ministerstwu i jest przełożonym wszystkich funkcjonariuszy i funkcjonariuszek SG. Nie ma tu więc mowy o niezależności postępowania odwoławczego (…) i zachowaniu dwuinstancyjności postępowania” – zwracają uwagę w apelu do senatorów organizacje.
Podczas piątkowego posiedzenia senackich komisji (Samorządu oraz Petycji i Praw Człowieka) Tadeusz Kołodziej z Fundacji „Ocalenie” podkreślił, że obecnie procedura deportacyjna pozwala na weryfikację decyzji w drugiej instancji przez wojewódzki sąd administracyjny i do momentu wydania wyroku cudzoziemiec może przebywać w Polsce, co pozwala na dogłębną weryfikację decyzji podjętej przez SG. „Proponowane zmiany de facto odbierają sens weryfikacji decyzji przez sąd administracyjny, ponieważ procedura powrotowa i tak zostanie wykonana, zanim sąd rozpatrzy sprawę” – wskazywał. Zdaniem Kołodzieja jest to jawne naruszenie art. 44 Konstytucji RP.
Senator Halina Bieda, sprawozdawczyni ustawy, zapowiedziała złożenie na posiedzeniu plenarnym poprawek usuwających te uchybienia. Rząd jest im przeciwny.
Poszerzenie kompetencji Straży Granicznej ma zostać wprowadzone mimo krytyki praktyki działania SG na granicy polsko-białoruskiej. Mimo zakazu prawnego m.in. takich praktyk, jak wypychanie za granicę osób poszukujących w Polsce pomocy tzw. push-backów, działania te wciąż są prowadzone, a w strefie przygranicznej znajdowane są zwłoki migrantów.
– Jest smutnym paradoksem, że nasz kraj, tak chwalony za pomoc uchodźcom z Ukrainy, jednocześnie zasługuje na ostrą krytykę m.in. Rady Europy za to, co robi na granicy polsko-białoruskiej – mówi szef Komisji Petycji i Praw Człowieka senator Aleksander Pociej.